Rażąco wysoka prowizja. Prowizja nie stanowi “głównego świadczenia stron“.

rażąco wygórowana prowizja, skd sankcja kredytu darmowego

Prowizja stosowana przez pozwaną była obiektywnie bardzo wysoka w stosunku do udzielonej pożyczki, gdyż stanowiła aż 114% udzielonej pożyczki. Pozwana nie wskazała w zasadzie żądnych konkretnych argumentów, dlaczego prowizja została ustalona na tak wysokim poziomie” – tak wskazał Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku w wyroku z dnia 11 maja 2023 r., sygn. akt XIV C 1482/22 rozpoznając sprawę z powództwa nabywcy wierzytelności od pożyczkobiorcy przeciwko pożyczkodawcy.

Okoliczności faktyczne oraz podstawa prawna roszczenia.

Powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej na rzecz strony powodowej kwoty 1 148 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie oraz żądała zasądzenia kosztów postępowania.

Powództwo oparto na niezgodności z prawem postanowień umowy pożyczki regulujących kwestię prowizji. Powódka wskazała, iż klauzule umowy nakładające na pożyczkobiorcę obowiązek zapłaty prowizji w kwocie 1 148 zł są nieważne ex tunc, ewentualnie nie wiążą konsumenta jako niedozwolone postanowienia umowne. Wobec tego, zasadny jest zwrot należności uiszczonych na rzecz pozwanego na podstawie wadliwych postanowień umowy jako świadczenia nienależnego.

Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego – uwzględnienie powództwa w całości.

Sąd Rejonowy przychylił się do argumentacji strony powodowej i zasądził zwrot całej wpłaconej prowizji jako świadczenia nienależnego.

O ile nie budzi wątpliwości, że pożyczkodawca może żądać zapłaty prowizji od udzielonej pożyczki, to jej wysokość musi mieścić się w granicach wyznaczanych przez przepisy prawa. Prowizja stanowiąca aż 114% kwoty udzielonej pożyczki nie może być oceniona jako prawnie dopuszczalna.

Prowizja nie stanowi „głównego świadczenia stron” w ramach umowy pożyczki.

Na szczególną uwagę zasługują rozważania Sądu dot. możliwości uznania kwestionowanych klauzul za abuzywne. Sąd nie podzielił argumentacji pozwanej, że prowizję należy kwalifikować jako „główne świadczenie stron” w ramach umowy pożyczki.

W orzecznictwie dominuje pogląd, że wszelkie pozaodsetkowe koszty podlegają badaniu pod kątem abuzywności. Istotnym jest, że do elementów przedmiotowo istotnych umowy pożyczki nie należy wynagrodzenie pożyczkodawcy w jakiejkolwiek formie. Ponadto umowa pożyczki co prawda jest umową dwustronnie zobowiązującą, nie stanowi jednak umowy wzajemnej – wynagrodzenia w postaci prowizji nie sposób uznać za ekwiwalent za udostepnienie kapitału.

Art. 3851 § 1 k.c. wymienia w szczególności „wynagrodzenie” jednak w ocenie Sądu dotyczy to jedynie przypadku, gdy wynagrodzenie jest rzeczywistym ekwiwalentem świadczenia drugiej strony i składnikiem przedmiotowo istotnym umowy” - co nie ma miejsca w przypadku umowy pożyczki.

Poniżej przedstawiamy pełną treść wyroku z uzasadnieniem:

Sygn. akt XIV C 1482/22 

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

G., dnia 11 maja 2023 r. 

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku XIV Wydział Cywilny w składzie: 

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Richert-Daszewska 

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2023 r. w Gdańsku 

na posiedzeniu niejawnym w trybie art. 1481 k.p.c. 

sprawy z powództwa M. P. 

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. 

o zapłatę 

1. zasądza od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. na rzecz powódki M. P. kwotę 1.148 zł (jeden tysiąc sto czterdzieści osiem złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 października 2022 r. do dnia zapłaty; 

II. zasądza od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. na rzecz powódki M. P. kwotę 387 zł (trzysta osiemdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. 

sędzia Agnieszka Richert-Daszewska 

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 26 października 2022 r. powódka M. P. wniosła pozew przeciwko (... ) Spółce z ograniczoną  odpowiedzialnością z siedzibą w G. żądając zasądzenia kwoty 1.148 zł wraz z odsetkami ustawowymi za  opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto wniosła o zasądzenie na jej rzecz  kosztów postępowania. 

W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 13 września 2016 r. pozwana zawarła z E. S. umowę pożyczki nr w ramach zawartej umowy pożyczkobiorca otrzymała od pozwanej kwotę 1.000 zł i była zobowiązana do zapłaty prowizji w kwocie  1.148 zł. Łączna wartość zobowiązania wynosiła 2.148 zł. W dniu 5 września 2017 r. E. S. spłaciła pożyczkę w  całości wraz z kwotą prowizji. Na podstawie umowy cesji wierzytelności z dnia 8 października 2021 r. powódka  nabyła od biorącej pożyczkę wierzytelność przysługującą jej wobec pozwanej z tytułu pobranej prowizji w kwocie  1.148 zł. Zarzuciła, że postanowienia umowne nakładające na pożyczkobiorcę obowiązek zapłaty prowizji należy  traktować albo jako nieważne ex tunc (art. 58 k.c.) albo jako niewiążące konsumenta (klauzule abuzywne). Tym  samym zapłata prowizji w wykonaniu tych postanowień rodzi po stronie biorącej pożyczkę roszczenie ojej zwrot jako świadczenie nienależne. Podniosła, że postanowienia te kształtowały prawa i obowiązki biorącej pożyczkę w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszały jej interesy. Jednocześnie nie określały głównych  świadczeń stron umowy pożyczki i nie zostały indywidualnie uzgodnione z biorącą pożyczkę. 

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów  postępowania. 

W uzasadnieniu podniosła zarzut braku udowodnienia roszczenia zarówno co do zasady, jak i co do wysokości  oraz, błędnego wyliczenia przez powódkę wartości przedmiotu sporu. Zaprzeczyła wszelkim podniesionym przez  powódkę faktom, w szczególności abuzywności postanowień umowy pożyczki, sprzeczności postanowień umowy  pożyczki z dobrymi obyczajami, nieważności umowy pożyczki oraz obejściu przepisów dotyczących odsetek  maksymalnych. 

Sąd ustalił następujący stan faktyczny: 

Pozwana (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. zawarła w dniu 13 września 2016 r. z E.  S. umowę pożyczki o nr Przedmiotem umowy było udzielenie pożyczkobiorcy pożyczki w kwocie 2.148  zł (zwanej „całkowitą kwotą pożyczki”), obejmującej kwotę do wypłaty - 1.000 zł, pomniejszoną o prowizję w kwocie 1.148 zł, stanowiącą zgodnie z umową opłatę za udzielenie pożyczki. W umowie wskazano, że pożyczka nie jest oprocentowana, nie zastrzeżono odsetek umownych kapitałowych.  Wobec powyższego wskazana wyżej kwota prowizji stanowiła również całkowity koszt pożyczki ( (...) 399,99 %).  Prowizja była pobierana w dniu zawarcia umowy poprzez jej potrącenie z całkowitej kwoty pożyczki. Pożyczka  miała być spłacana w 12 miesięcznych ratach począwszy od dnia 13 października 2016 r. w wysokości po 179 zł  każda. Częścią umowy było oświadczenie pożyczkobiorcy, że przed zawarciem umowy otrzymała formularz  informacyjny oraz udzielono jej wyjaśnień co do treści informacji i postanowień umowy. 

Dowód: 

-umowa pożyczki z dnia 13.09.2016 r., k. 12-15. 

E. S. spłacała raty zgodnie z harmonogramem. W dniu 5 września 2017 r. dokonała ostatniej wpłaty w wysokości  179 zł, regulując tym samym całość zobowiązania względem pozwanej. 

Dowód: 

-potwierdzenie wpłat, k. 18-20; 

-potwierdzenie rozliczenia wierzytelności z dnia 04.08.2021 r., k. 17. 

W dniu 8 października 2021 r. E. S. jako cedent zawarła z powódką M. P. jako cesjonariuszem umowę cesji  wierzytelności, zgodnie z którą przeniosła na cesjonariusza wszelkie roszczenia wobec (...) Spółki z ograniczoną  odpowiedzialnością z siedzibą w G. wynikające z zawartej i w całości wykonanej umowy pożyczki z dnia 13  września 2016 r. o numerze (...), w tym roszczenie o zwrot nienależnie uiszczonej prowizji w kwocie 1.148 zl, a  cesjonariusz je przyjął. Zaplata ceny nastąpiła w formie przelewu na rachunek bankowy E. S..

Dowód: 

-umowa cesji z dnia 08.10.2021 r„ k. 21-25; 

-potwierdzenie przelewu, k. 26-27. 

Sąd zważył, co następuje: 

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie  zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wnioski wywodząc głównie w oparciu o przedłożone  dokumenty prywatne, ocenione według treści art. 245 k.p.c., jednocześnie przyznając im w pełnym zakresie walor  wiarygodności. Pozwana wnosiła o pominięcie dowodu z zestawień wpłat ze względu na nieczytelność tych  dokumentów, natomiast Sąd nie przychylił się do tego wniosku, ponieważ przedłożone wydruki wpłat pozwalały  na odczytanie ich treści oraz poczynienie ustaleń faktycznych mających istotne znaczenie dla wydania  rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. 

W rozpoznawanej sprawie stan faktyczny był co do zasady bezsporny. Pozwana zgłosiła zarzuty braku  udowodnienia roszczenia zarówno co do zasady jak i wysokości oraz błędnego wyliczenia przez powódkę wartości  przedmiotu sporu. Strony natomiast różniły się w ocenie wywodzonych z przedłożonych dokumentów skutków  prawnych. Jest to już jednak kwestia oceny prawnej, a nie dowodowej. 

Powódka swoje roszczenia wywodziła z konstrukcji świadczenia nienależnego (art. 410 k.c.) z uwagi na zapłatę  przez swoich poprzedników prawnych (art. 509 k.c.) ustalonej w umowie pożyczki (art. 720 k.c.) kwoty tytułem  prowizji, które to postanowienie umowne było niewiążące jako niedozwolona klauzula umowna, ewentualnie  nieważne (art. 58 k.c.). 

Odnosząc się do zarzutów pozwanej w zakresie braku udowodnienia roszczenia oraz błędnego wyliczenia wartości  przedmiotu sporu, w ocenie Sądu nie były one zasadne. Powódka przedłożyła pismo pozwanej, z treści którego  jednoznacznie wynikało, że pożyczkobiorca w całości spłacił kwotę pożyczki. Spłata zobowiązania przez  pożyczkobiorcę, a następnie przelanie wierzytelności z niej wynikającej nie powinna budzić wątpliwości w świetle  przedłożonych przez strony dokumentów, a w szczególności potwierdzenia rozliczenia wierzytelności, które to  zostało wystosowane przez pozwaną do E. S.. Mając na uwadze powyższe należało uznać, iż roszczenie powódki  niewątpliwie istniało, jednakże należało ocenić czy było ono słuszne na gruncie obowiązujących przepisów. 

Ustosunkowując się do zarzutu błędnego wyliczenia wartości przedmiotu sporu Sąd doszedł do wniosku, że  powódka w sposób prawidłowy określiła wartość dochodzonego roszczenia. Z akt sprawy, a w szczególności z  umowy przelewu wierzytelności jednoznacznie wynika, że została ona zawarta w celu umożliwienia  cesjonariuszowi dochodzenia kwoty zapłaconej prowizji, która w okolicznościach niniejszej sprawy wynosiła  1.148 zł i taka też kwota została wskazana przez powódkę jako wartość dochodzonego roszczenia. Wobec  powyższego zarzuty pozwanej w tym zakresie nie zasługiwały na uwzględnienie. 

Odnosząc się do argumentacji strony pozwanej co do meritum sprawy przypomnieć należy, że powołano się na to,  iż postanowienia umowy były zgodne z przepisami ustawy 

z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (dalej u.k.k.). Co do zasady nie może budzić wątpliwości to,  że pożyczkodawca może pobierać od pożyczkobiorcy prowizję. Racją jest również, że pozwana uczyniła zadość obowiązkowi informacyjnemu względem pożyczkobiorczyni w niniejszej sprawie. Wypełnienie jednak  powyższych formalnych wymogów jest jedynie pewnym minimum w standardzie ochrony konsumenta (czy  szerzej kontrahenta podmiotu zawierającego masowo dany typ umów). Nienaruszenie regulacji u.k.k. nie może  tamować odpowiedzialności na zasadzie przepisów ogólnych prawa cywilnego. Odmienna ocena prowadziłaby do przyjęcia bez podstawy prawnej, że przepisy u.k.k. stanowią lex specialis i wyłączone jest stosowanie do kredytu  konsumenckiego innych regulacji, co jest tezą oczywiście błędną. Takie stanowisko ograniczałoby rolę sądu do  minimum i czyniłoby w zasadzie zbędnym postępowanie sądowe w sprawach opartych na roszczeniach z  kredytu konsumenckiego, obojętnie która strona występowałaby z roszczeniem. 

W ocenie Sądu pozwana błędnie wyliczyła wysokość dopuszczalnych pozaodsetkowych kosztów kredytu. W  swoich wyliczeniach jako całkowitą kwotę kredytu przyjęła wartość 2.148 zł, podczas gdy powinno to być 1.000  zł. W przypadku kredytu konsumenckiego na kwotę 1.000 zł (tylko ta kwota jest istotna w omawianym tutaj  kontekście), co wynika z treści art. 5 pkt 6 i 7 ustawy o kredycie konsumenckim, które wyraźnie rozdzielają pojęcie  całkowitej kwoty kredytu od pojęcia całkowitych kosztów kredytu; na gruncie przepisów tej ustawy całkowita  kwota kredytu nie obejmuje żadnych kosztów kredytu, w tym również prowizji (choćby została przez  pożyczkodawcę skredytowana). W rozpoznawanym przypadku całkowita kwota kredytu w rozumieniu ustawy  wynosiła 1.000 zł, ponieważ taka kwota została udostępniona pożyczkobiorcy. Natomiast pożyczkodawca w  odpowiedzi na pozew przedstawił wyliczenie, w którym obliczył wartość pozaodsetkowych kosztów kredytu od  kwoty 2.148 zł, która zawierała już w sobie dodatkowy koszt w postaci prowizji. 

Odnosząc się do kwestii abuzywności wskazanych postanowień umownych, wskazać należy, że postanowienia  umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i  obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone  postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub  wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (art. 3851 § 1 k.c.). Umowa pożyczki zawarta  przez E. S. była niewątpliwie zawarta z wykorzystaniem wzorca umownego (art. 384 k.c.). Opłaty  przygotowawcze czy też prowizje za udzielenie pożyczki stanowią najczęściej występujące dodatkowe  zastrzeżenie umowne i są spotykane praktycznie w każdej umowie pożyczki zawieranej przez podmioty trudniące  się zawodowo udzielaniem pożyczek. 

Prowizja stosowana przez pozwaną była obiektywnie bardzo wysoka w stosunku do udzielonej pożyczki, gdyż  stanowiła aż 114% udzielonej pożyczki. Pozwana nie wskazała w zasadzie żadnych konkretnych argumentów,  dlaczego prowizja została ustalona na tak wysokim poziomie. Niewątpliwie postanowienia dotyczące prowizji nie  były indywidualnie uzgodnione z konsumentem, zaś ciężar dowodu, że postanowienia te zostały uzgodnione  indywidualnie, spoczywał na tym, kto się na to powołuje (§ 4 art. 385* k.c.), a okoliczności takie nie były  podnoszone przez pozwaną. W ocenie Sądu postanowienia umowne w zakresie określenia kwoty prowizji  kształtowały obowiązki pożyczkobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego  interesy. Oczywiście Sąd zgadza się z tym, że podawanie jedynie wartości procentowych stosunku  pozaodsetkowych kosztów do kapitału nie może samo w sobie przesądzić o abuzywności, niemniej jednak skrajnie  wysoka prowizja bez udokumentowanych ku temu podstaw czy kosztów jest krzywdząca dla konsumenta.  Postanowienie takie rażąco narusza interesy konsumenta, ponieważ skrajnie zakłóca równowagę pomiędzy podmiotami umowy oraz sprowadza się do tego, że konsument ponosi nieproporcjonalnie wysokie koszty  uzyskania kapitału. Nawet zapoznanie się z takimi warunkami i podpisanie umowy dobrowolnie nie prowadzi do  odmiennej oceny, gdyż każda klauzula abuzywna istnieje na gruncie postanowień umownych przyjętych przez  strony. Ustalanie tak wysokich prowizji w ocenie Sądu stanowi przejaw nadużywania pozycji przedsiębiorcy, który  podejmując takie decyzje również narusza zasady uczciwości. 

Sąd nie zgadza się z argumentacją strony pozwanej co do niemożliwości korzystania z instytucji abuzywności w  stosunku do przedmiotowego postanowienia z uwagi na okoliczność, że dotyczy ono głównego świadczenia stron.  Powszechnie przyjmuje się, że wszelkie pozaodsetkowe koszty podlegają badaniu pod względem abuzywności.  Zważyć należy, że do essentialia negotii umowy pożyczki (art. 720 k.c.) w odróżnieniu od umowy kredytu (art. 69  Prawa bankowego) nie należy wynagrodzenie pożyczkodawcy w formie odsetek czy prowizji, a powszechnie  przyjmuje się, że umowa pożyczki to umowa dwustronnie zobowiązująca, ale nie wzajemna, a zatem  wynagrodzenie nie może być uznane za ekwiwalent udostępnienia kapitału. Prowizja, pomimo że jest niewątpliwie  bardzo istotna dla obu stron, nie może być uznana za główne świadczenie stron umowy pożyczki. Art. 3851 § 1  k.c. wymienia w szczególności „wynagrodzenie” jednak w ocenie Sądu dotyczy to jedynie przypadku, gdy  wynagrodzenie jest rzeczywistym ekwiwalentem świadczenia drugiej strony i składnikiem przedmiotowo istotnym  umowy. Reasumując, poddawane ocenie postanowienie umowne należy zakwalifikować jako niedozwolone i jako  takie niewiążące konsumenta. 

W sprawie miał zastosowanie art. 410 § 2 k.c., zgodnie z którym świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je  spełnił, nie był w ogóle zobowiązany (gdyż postanowienie umowne go nie wiązało jako abuzywne) albo jeżeli  czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (art. 58 k.c.). Powódce przysługuje  zatem roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia w kwocie odpowiadającej kwocie zapłaconej prowizji. 

Wobec powyższego Sąd w pkt I wyroku uwzględnił powództwo w całości. Nie sposób było na podstawie  zaoferowanych dowodów ocenić czy prowizja była uzasadniona w części, a jeśli tak w jakiej wysokości, a tym samym zakwestionować należało prawo do pobrania całej kwoty. Podstawą  zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie był art. 481 § 1 i 2 k.c. Powództwo wniesiono w dniu 26  października 2022 r., więc od tego dnia powódce przysługują odsetki. 

O kosztach postępowania Sąd orzekł, jak w pkt II wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.,  obciążając nimi w całości pozwaną, jako stronę przegrywającą sprawę. Na koszty poniesione przez powódkę  składała się: opłata od pozwu w wysokości 100 zł; wynagrodzenie pełnomocnika powódki w kwocie 270 zł  ustalone w oparciu o § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie  opłat za czynności radców prawnych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Podstawę  orzeczenia odsetek od kosztów procesu stanowił art. 98 § 11 k.p.c. Sąd nie znalazł także podstaw, aby przychylić  się do wniosku pozwanej o obciążenie strony powodowej kosztami procesu niezależnie od wyniku sprawy z uwagi  na brak podjęcia przez stronę powodową próby polubownego zakończenia sprawy. Pozwana powołała się na art.  103 § 1 k.p.c., który stanowi, że niezależnie od wyniku sprawy sąd może włożyć na stronę lub interwenienta  obowiązek zwrotu kosztów, wywołanych ich niesumiennym lub oczywiście niewłaściwym postępowaniem. W  doktrynie wskazuje się, że zdarzenia, które doprowadziły do zbędnego wzrostu kosztów procesu, muszą być przez stronę zawinione, czego Sąd nie dopatrzył się po stronic powódki. Możliwość nałożenia na powódkę obowiązku  zwrotu kosztów procesu pozwanej przewiduje art. 101 k.p.c., który stanowi, że zwrot kosztów należy się  pozwanemu pomimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy  pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu. Powyższy przepis nie znajduje zastosowania do sytuacji  pozwanej, ponieważ pozwana nie uznała powództwa przy pierwszej czynności procesowej. 

sędzia Agnieszka Richert-Daszewska

Previous
Previous

Zabezpieczenie roszczenia – czyli zmniejszenie raty kredytu/pożyczki na czas trwania postępowania sądowego

Next
Next

Klauzule abuzywne oraz sprzeczność z istotą stosunku prawnego.